NVIDIA szykuje się do wprowadzenia na rynek nowego układu APU dla laptopów gamingowych, który może zrewolucjonizować segment mobilnego gamingu. Nowy chip ma łączyć procesor ARM od MediaTek z architekturą GPU Blackwell, oferując wydajność porównywalną z kartami RTX 4070 przy niższym zużyciu energii i cieńszych obudowach. Premiera planowana jest na koniec 2025 lub początek 2026 roku.
W świecie laptopów gamingowych przez lata królowały zestawy CPU + GPU, w których dwa osobne układy wymuszały kompromisy konstrukcyjne – od grubych obudów, przez hałas, aż po wysokie temperatury. NVIDIA w swojej nadchodzącej platformie stawia na zupełnie inne podejście: APU, czyli zintegrowane rozwiązanie łączące jednostkę centralną i graficzną, które – w teorii – ma oferować nie tylko pełną zgodność z nowoczesnymi grami, ale i wyjątkową efektywność energetyczną.
Za CPU ma odpowiadać MediaTek, a za GPU – architektura Blackwell, czyli najnowsze dziecko NVIDII, która zadebiutuje w kartach RTX nowej generacji. Taki duet nie tylko wpisuje się w aktualny trend odejścia od architektury x86 na rzecz ARM, ale też stawia na pełną optymalizację zasobów – co jest kluczowe w urządzeniach mobilnych, gdzie każdy wat energii ma znaczenie.
Wydajność to kluczowe słowo w kontekście laptopów dla graczy – ale dotąd jej osiągnięcie wiązało się z dużymi ograniczeniami. Nowe APU od NVIDIA ma to zmienić. Według doniesień, wydajność zintegrowanego GPU ma być porównywalna z kartą graficzną GeForce RTX 4070 Laptop GPU. To oznacza możliwość grania w najnowsze tytuły AAA w wysokiej jakości i przy stabilnym FPS – bez konieczności noszenia przy sobie cegły z dwoma wentylatorami i zasilaczem wielkości cegłówki.
Oszczędność energii, brak throttlingu termicznego i cichsza praca systemu chłodzenia mogą stać się standardem. To ogromna zmiana, zwłaszcza w kontekście e-sportu mobilnego, pracy zdalnej na jednej maszynie czy zastosowań kreatywnych, gdzie laptop musi być jednocześnie szybki i mobilny. NVIDIA celuje więc nie tylko w graczy, ale także twórców treści, streamerów i profesjonalistów IT.
Współpraca NVIDIA z MediaTek może wydawać się zaskakująca, ale strategicznie to ruch o dużym znaczeniu. MediaTek, choć znany głównie z produkcji procesorów do smartfonów i urządzeń IoT, ma ogromne doświadczenie w projektowaniu wydajnych i energooszczędnych układów ARM. Połączenie ich z architekturą GPU Blackwell tworzy nową jakość, której dotąd na rynku laptopów nie było.
To również jasny sygnał, że NVIDIA nie chce już polegać na x86 – architekturze, która mimo swojej dojrzałości, nie przystaje już do realiów energooszczędnej i mobilnej przyszłości. W dłuższej perspektywie możemy być świadkami głębszych zmian: porzucenia procesorów Intela i AMD na rzecz rozwiązań ARM także w segmencie desktopowym, przynajmniej w niektórych niszach.
Choć dokładna data premiery nie została jeszcze ujawniona, wszystko wskazuje na to, że pierwsze laptopy wyposażone w nowe APU od NVIDIA pojawią się na rynku pod koniec 2025 roku lub na początku 2026. To daje producentom czas na przygotowanie nowej klasy urządzeń – cieńszych, lżejszych i bardziej zintegrowanych.
Nie oznacza to jednak, że klasyczne laptopy gamingowe z dedykowanym GPU znikną z rynku. Przez dłuższy czas obie linie produktów będą współistnieć, kierując się do różnych grup użytkowników. Jednak w dłuższym okresie APU może okazać się naturalnym wyborem dla większości mobilnych graczy – a to już zwiastuje prawdziwą rewolucję.