Rok 2026 miał być bardzo ważny dla fanów kosmicznych gier RPG. Niestety zmuszony jestem przekazać wszystkim smutną informację. Exodus, czyli duchowy spadkobierca serii Mass Effect został oficjalnie przesunięty i obecnie mówi się o roku 2027. Co stoi za taką decyzją i w zasadzie czego możemy spodziewać się po grze? Zapraszam do lektury.
Exodus w założeniu nie ma być tylko kolejną grą akcji RPG. Jest to próba oddania klimatu, który znany jest graczom z serii Mass Effect. Zresztą studio Archetype Enterteinment wcale nie ukrywa swoich inspiracji legendarną sagą, a biorąc pod uwagę fakt, że pracuje w nim wielu weteranów BioWare jest to wręcz kierunek wskazany. Spodziewać się zatem możemy dojrzałej fabuły z wyborami moralnymi, budowania więzi z załogą i odkrywania nowych światów. W centrum historii znajduje się Jun Aslan. To właśnie w tego kosmicznego podróżnika wcielą się gracze.
Jedną z najbardziej ciekawych zapowiedzi, która może sprawić, że Exodus zrewolucjonizuje gatunek jest wykorzystanie w grze tak zwanej dylatacji czasu. Podróż z prędkościami bliskimi światłu sprawiają, że czas dla załogi będzie przebiegał zupełnie inaczej niż dla mieszkańców poszczególnych planet. Ma mieć to olbrzymie przełożenie na wydarzenia i relacje z postaciami. Mówiąc prosto, może okazać się, że po powrocie z prostej zdawać by się mogło misji na innej planecie minęło już kilkadziesiąt lat i niektóre postaci się postarzały, a nawet umarły. Trzeba przyznać, że w założeniu brzmi to rewelacyjnie.
Idąc za śladem Mass Effect gra stawia nie tylko na czystą akcję, ale przede wszystkim opowieść o ludziach, których przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Gracze poznają historię rodzaju ludzkiego po katastrofalnej degradacji Ziemi, a celem misji będzie odnalezienie dla niej nowego domu wśród gwiazd. Fabuła ma stawiać pytania odnośnie przetrwania, tożsamości oraz tego co jesteśmy w stanie poświęcić i jakie granice pokonać dla ogółu lub osób, które kochamy.
Rozbudowane dialogi i interakcje inspirowane klasykami gatunku RPG mają stanowić jedną z najmocniejszych stron tytułu. Od decyzji gracza zależeć będą relacje z innymi postaciami, sojusze z obcymi cywilizacjami oraz przebieg wielkich konfliktów w galaktyce. W ten sposób gra ma stanowić połączenie epickiej historii na wielką skalę z osobistymi problemami bohaterów. Zapowiada się więc kolejne, angażujące doświadczenie na wiele godzin.
Wiele szczegółów dotyczących rozgrywki pozostaje jeszcze tajemnicą. Ale twórcy już udostępnili kilka materiałów, z których można wyciągać wnioski. Według informacji gracze będą mieli wpływ nie tylko na postacie, ale przede wszystkim na wiele wydarzeń w świecie przedstawiony. Wybory moralne mają mieć faktycznie znacznie i przekładać się mają na zupełnie różne zakończenia przygody.
Gra pod względem rozgrywki przypominać ma bardzo wspomniane wielokrotnie Mass Effect. Czyli możemy liczyć zarówno na rozbudowane dialogi, które pozwolą na prowadzenie narracji w nieliniowy sposób. Jednocześnie Exodus bardzo mocno skupi się na eksploracji odległych systemów gwiezdnych z widowiskową, taktyczną walką, w której decyzje gracza – w tym dotyczące zachowania kompanów – mogą przesądzać o powodzeniu każdej misji.
Oficjalnie mówi się o dopracowaniu tytułu w taki sposób, by na premierę dostarczał jak najlepszych wrażeń graczom. Biorąc pod uwagę złożoność projektu i ambicję twórców jesteśmy w tym jednym przypadku w to uwierzyć, bo faktycznie wzięli na swoje barki gigantyczny projekt i na ich ręce od pierwszej zapowiedzi spogląda miliony graczy.
Jakkolwiek by jednak nie było Exodus zapowiada się jako jedno z najważniejszych wydarzeń w gatunku RPG od czasów zakończenia trylogii Mass Effect. Nawet jeśli (odpukać) twórcy nie zdołają dotrzymać wszystkich obietnic, nie można odmówić im pomysłowości i próby dostarczenia gry przełomowej. Biorąc jednak pod uwagę doświadczenie studia jestem w stanie dać mu kredyt zaufania i jeszcze trochę poczekać
Przypominam, że obecnie premiera Exodus została przełożona na początek 2027 roku, a gra zadebiutować ma na komputerach PC oraz na konsolach PlayStation 5, Xbox Series S i Xbox Series X.