Po wielu nieoficjalnych doniesieniach w końcu oficjalnie zapowiedziano najnowszy zestaw z serii LEGO Star Wars. Chodzi o ogromną dioramę Gwiazdy Śmierci, która do sprzedaży trafi w październiku. Cena jest tak wysoka, że możemy mówić o najdroższym zestawie w historii LEGO.
Pełna nazwa zestawu to LEGO Star Wars Death Star – Ultimate Collector Series, a jego numer katalogowy to 75419. Zestaw ma prawie 60 cm wysokości i ponad 30 cm szerokości. Składa się z ponad 9000 elementów i zawiera aż 38 minifigurek, w tym Luke’a Skywalkera (w kilku wersjach), Dartha Vadera, Imperatora, Chewbaccę, Wulfa Yularena, a także… szturmowca w kąpielówkach. Ostatnia z postaci to nawiązanie do żartu z gier LEGO Star Wars, który stał się jednym z ulubionych easter eggów fanów.
Zestaw zaprojektowano tak, by ukazywał przekrój Gwiazdy Śmierci i składa się z wielu scen znanych z filmów. Znajdziemy tu m.in. salę tronową z Powrotu Jedi, komnatę z bitwy Vadera i Luke’a, celę księżniczki Lei, czy słynną zgniatarkę śmieci z Nowej Nadziei.
Oczywiście, zestaw klocków LEGO nie trzyma się sztywno chronologii – te sceny nigdy nie następowały po sobie, ale nie o to tutaj chodzi. To bardziej kolekcja symbolicznych momentów z całej sagi, zebranych w jednej ogromnej konstrukcji. Trochę jak wielki, plastikowy hołd dla fanów serii.
Dla kolekcjonerów i zapalonych fanów Star Wars to pozycja obowiązkowa. Zwłaszcza że LEGO dorzuca coś jeszcze. Jeśli zamówisz zestaw w przedsprzedaży jako członek programu LEGO Insider, czyli od 1 października, albo kupisz go w pierwszych dniach po premierze, dostaniesz w prezencie dodatkowy model TIE Fightera. Można go potem umieścić w dioramie jako uzupełnienie dla Gwiazdy Śmierci.
Wszyscy pozostali będą mogli kupić zestaw od 4 października, o ile oczywiście nie zniknie wcześniej. A to całkiem możliwe, mimo ceny. Bo choć 1000 dolarów (czyli około 4300 złotych) to naprawdę dużo jak na zestaw klocków, to historia pokazuje, że limitowane edycje LEGO potrafią znikać błyskawicznie i jeszcze zyskiwać na wartości. Zwłaszcza te z serii Star Wars, która od lat ma wierną i bardzo aktywną społeczność.
Dotychczas najdroższym zestawem był model Sokoła Millenium, legendarnego statku z Gwiezdnych Wojen. Kosztował on 850 dolarów. Co ciekawe, nadal jest on w sprzedaży, choć premiera miała miejsce w 2017 roku.
Jeśli ten zestaw sprzeda się zadowalające, bardzo możliwe, że w przyszłości zobaczymy kolejne tak drogie konstrukcje. LEGO od dawna eksperymentuje z granicami cenowymi i wygląda na to, że fanów gotowych zapłacić niemało wciąż nie brakuje.