Dekoder SKYMASTER STB M265 DVB-T2/HEVC/H.265

Posiadam ten dekoder i drugi raz bym go nie kupił. Wady które go skreślają to: awaria wyświetlacza, zaczął gubić programy, pilot jest tandetny, soft jest oporny, nie można zmieniać numeracji programów po ich ułożeniu. Ogólna słabizna. Dekodery które polecam bo ostatnio kupiłem to Ferguson Ariva T75 i Strong SRT 8119. Najbardziej do gustu przypadł mi Strong. Każdy z tych urządzeń ma większe lub mniejsze wady.

Ten dekoder stabilnie trzyma obraz (nie pikselizuje i nie zatrzymuje obrazu). Innej firmy był w tych obu sprawach beznadziejny, pomimo 100% sprawnej instalacji antenowej. Ogromny plus - po wpięciu pendrive do USB - timeshift automatycznie działa w tle od początku włączenia danego kanału TV i wycofać można wstecz nadawany program. Można nagrać również nie tylko od wciśnięcia REC, a od początku, czyli wejścia na dany kanał. Owszem, czasami się zawiesi, a oprogramowanie nie jest idealne. Mimo to bardzo polecam.

Dekoder jedynie do czego się nadaje to do wyrzucenia. Mimo zapewnień, iż jest to najlepszy dekoder przez sprzedawcę dekoder nie wykrywał połowy kanałów, miał problem z odczytem i dekodowaniem kanałów z anteny oraz ewidentny problem z własnym oprogramowaniem, gdyż sam się załączał i wyłączał. O wiele bardziej polecam dekoder marki Wiwa model H.265 MAXX taka sama cena natomiast o 100 procent mniej nerwów i zdecydowanie prostszy montaż wraz z pierwszym uruchomieniem.

Urządzenie proste, pilot bardzo delikatny.

Wszystko zgodne z opisem i działa.

Jest dobrze

Na plus duże, klarowne menu i w miarę prosta konfiguracja, ale tu plusy się kończą. Działa przez 30s do minuty po czym zawiesza się pokazując brak sygnału. Sprawdzany w 2 instalacjach antenowych na w sumie 5 gniazdach wszędzie to samo podczas, gdy tunery signal i telmor działają bez problemu. Do tego czerwona z informacją, że trzeba go zaktualizować zawierająca adres strony internetowej oraz kod qr do niej. Jaja sobie robicie? 95% docelowych użytkowników produktu to emeryci, którzy nie wiedzą co to internet i chcą by działało zaraz po podłączeniu. Takie coś powinien robić serwis jako, że pudełko i tak nie jest zaplombowane za darmo w ramach konserwacji sprzętu, tak jak sklep z akumulatorami powinien od czasu do czasu je ładować. A Wy chcecie za to jeszcze dodatkowe pieniądze skandal. Nie ważne jednak, bo aktualizacja nic nie zmienia, po niej dalej się wiesza jak wcześniej. Odradzam zakup, nie będę się bawił w żadne wymiany i zwracam chłam przy 1 okazji po Świętach.

Tuner nie czyta w ogóle napisów odtwarzanych filmów z pendrive'a w żadnym formacie (plik napisów taki sam jak tytuł pliku filmu w jednym folderze). Tuner ma "manierę" samoistnego przełączania rozdzielczości z 1080p na 576i w zależności od modelu TV i kolejności wyłączeń sprzętów. Poza tym... dwa egzemplarze tego tunera potrafią różnić się diametralnie czułością głowicy, kiedy jeden jest bardzo czuły drugi nie wyszukuje połowy muxów z tej samej anteny. Przy słabszym sygnale z anteny tuner ma problemy z odbiorem DVB-T2 objawiającym się krótką pikselozą obrazu. Telegazeta ma okropną czcionkę i dopiero najnowsze firmware umożliwia jej jako taki odbiór. Fabryczne nastawy koloru są zbyt mocne, warto je zmniejszyć w menu. To są oczywiście jego główna wady. Zaletą jest duża i wyraźna czcionka menu bez zbędnych informacji wyświetlanych na ekranie. To oczywiście jego główne wady. To oczywiście jego wady.

Jestem bardzo zadowolony z zakupu i z odbioru stacji przez dekoder. Doskonała jakość odbioru i 30 dostępnych stacji tv.

Kupiłam i w porównaniu z innymi menu jak w Atari, żenada nie znajduje wszystkich kanałów.