Na co zwrócić uwagę przy wyborze gofrownicy?

Na rynku dostępne są klasyczne oraz wielofunkcyjne urządzenia, które oprócz gofrów umożliwiają przygotowanie ciepłych kanapek czy panini. Tradycyjne modele mają dwie wyprofilowane płyty podgrzewające. Natomiast wielofunkcyjne urządzenia posiadają możliwość ich wymiany. Dzięki temu mogą pełnić funkcję opiekacza czy grilla elektrycznego. To dobre rozwiązanie do małych kuchni.

Podczas wyboru najlepszej gofrownicy dla siebie, zwróć uwagę na:

• Płyta grzewcza: mogą być żeliwne, teflonowe lub ceramiczne, przy czym teflonowe zapewniają, że gofry nie będą przywierać. Zainwestuj w wysokiej jakości powłokę, która gwarantuje łatwiejsze czyszczenie i dłuższą żywotność urządzenia.
• Regulacja temperatury (MOZANO Smart czy GÖTZE & JENSEN DW900): ułatwia korzystanie z urządzenia, choć nie jest niezbędna, to jest zdecydowanie przydatna. Pozwala precyzyjnie kontrolować stopień wypieczenia gofrów, będą dokładnie takie, jak lubisz.
• Obudowa: wykonana z najlepszych materiałów zapewni długotrwałą sprawność gofrownicy w domu lub gastronomii. Dodatkowo, termoizolowana obudowa zapobiega poparzeniom.
• Kształty wypieków: możliwość tworzenia różnych kształtów, takich jak serduszka czy popularne gofry bubble, zwiększa atrakcyjność wypieków. Będzie to też pomocne, aby zachęcić dzieci do próbowania nowych wersji przysmaku.
• Moc: mają moc od 700 do 1650 W. Urządzenie o mocy przynajmniej 1000 W zapewni szybkie nagrzewanie i optymalną chrupkość gofrów. Wyższa moc skraca czas przygotowywania, co jest istotne w intensywnie używanych urządzeniach.
• Obudowa: modele ze stali (CAMRY CR 3025 Inox XXL czy GÖTZE & JENSEN GWM750) lub żeliwa są trwalsze od tych z tworzywa sztucznego. Zapewniają też większe bezpieczeństwo, ponieważ zazwyczaj gwarantują termoizolację. Stalowe i żeliwne obudowy są bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne.

Co ma wpływ na chrupkość gofrów?

Wpływa na to kilka istotnych czynników, które decydują o tym, czy po wyjęciu z gofrownicy będą one lekkie i złociste, czy raczej miękkie i wilgotne. Podstawową rolę odgrywa odpowiednia receptura – im więcej tłuszczu, szczególnie masła lub oleju, tym ciasto ma większą tendencję do uzyskania chrupiącej struktury. Ważne jest także użycie składników o odpowiednich proporcjach: dodatek mąki pszennej o wyższej zawartości glutenu sprawia, że gofry lepiej rosną i zachowują sprężystość, a ubite na sztywno białka jaj nadają im lekkości, co dodatkowo sprzyja chrupkości. Istotna jest również temperatura pieczenia – dobrze nagrzana gofrownica sprawia, że ciasto szybko się ścina od zewnątrz, tworząc złocistą, chrupiącą skórkę, podczas gdy środek pozostaje miękki. Niewystarczająco rozgrzane urządzenie powoduje natomiast, że gofry wychodzą blade i miękkie. Znaczenie ma także czas pieczenia – zbyt krótki sprawi, że gofry będą wilgotne, natomiast odpowiednio wydłużony pozwoli na odparowanie nadmiaru wilgoci i utrwalenie kruchej powierzchni. Ważny jest również sposób podania – gofry pozostawione na talerzu przykryte lub ułożone jeden na drugim szybko tracą chrupkość, gdyż para wodna uwięziona wewnątrz zmiękcza ich strukturę. Dlatego najlepiej odkładać je na kratkę, aby para mogła swobodnie uchodzić. Podsumowując, kluczem do idealnej chrupkości jest dobrze dobrany przepis, odpowiednia temperatura i czas pieczenia oraz właściwe przechowywanie tuż po przygotowaniu.

Jaka powłoka jest najlepsza do gofrownicy?

Wybór ma ogromny wpływ na komfort przygotowywania gofrów, ich wygląd oraz łatwość czyszczenia urządzenia. Najczęściej stosowane są powłoki nieprzywierające, które zapobiegają przywieraniu ciasta i umożliwiają bezproblemowe wyjmowanie gotowych gofrów. W tej kategorii szczególnie cenione są powłoki teflonowe, ponieważ zapewniają równomierne rozprowadzanie ciepła i minimalizują ryzyko przypalenia. Zaletą teflonu jest też łatwość pielęgnacji – wystarczy przetarcie wilgotną ściereczką, aby usunąć resztki ciasta. Inną opcją są powłoki ceramiczne, uznawane za trwalsze i bardziej odporne na zarysowania. Gwarantują one również dobre przewodzenie ciepła, a dodatkowo są często postrzegane jako zdrowsze, gdyż pozwalają ograniczyć ilość tłuszczu używanego podczas pieczenia. W droższych modelach spotyka się też powłoki żeliwne, które, choć wymagają odpowiedniego przygotowania i konserwacji, zapewniają wyjątkowo równomierne i intensywne wypiekanie, a gotowe gofry charakteryzują się głębokim kolorem i chrupiącą skórką. Najlepsza powłoka to taka, która odpowiada potrzebom użytkownika – dla osób ceniących łatwość czyszczenia i wygodę na co dzień idealny będzie teflon lub ceramika, natomiast dla miłośników tradycyjnych, mocno wypieczonych gofrów świetnie sprawdzi się żeliwo.

Kiedy wiadomo, że gofrownica jest nagrzana? 

Moment ten ma kluczowe znaczenie dla jakości wypiekanych gofrów, dlatego warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę. Większość nowoczesnych modeli jest wyposażona w lampkę kontrolną lub sygnał dźwiękowy, które informują, że urządzenie osiągnęło właściwą temperaturę i można bezpiecznie wlać ciasto. W niektórych gofrownicach dodatkową funkcję pełni wyświetlacz, wskazujący aktualny stopień nagrzania lub wybrany tryb pieczenia. Jeśli urządzenie nie posiada takich udogodnień, warto kierować się czasem – standardowo nagrzewanie trwa od 3 do 5 minut w zależności od mocy sprzętu. 

Oznaką gotowości może być również lekki zapach rozgrzewającej się powłoki nieprzywierającej, a w przypadku modeli bez sygnalizacji – subtelne parowanie, które świadczy o odpowiednim poziomie ciepła. Niezależnie od rodzaju urządzenia, nie należy wlewać ciasta zbyt wcześnie, ponieważ zbyt niska temperatura sprawi, że masa zacznie przywierać i gofry nie będą chrupiące. Dopiero właściwie nagrzana gofrownica gwarantuje szybkie ścięcie ciasta od zewnątrz, równomierne wypieczenie i złocistą skórkę, dlatego zawsze warto dać jej chwilę na osiągnięcie optymalnych warunków pracy.

Dlaczego gofrownica przypala?

Może to wynikać z kilku czynników związanych zarówno z samym urządzeniem, jak i ze sposobem przygotowania ciasta. Najczęstszą przyczyną jest zbyt wysoka temperatura pieczenia – jeśli termostat ustawiony jest na maksymalny poziom lub sprzęt nie posiada regulacji, ciasto może zbyt szybko brązowieć z zewnątrz, podczas gdy w środku pozostaje niedopieczone. Ważną rolę odgrywa także rodzaj i ilość tłuszczu w przepisie: ciasta z dodatkiem dużej ilości cukru i małą zawartością tłuszczu mają tendencję do karmelizowania i przypalania się na gorącej powierzchni. Niewłaściwe użytkowanie sprzętu również sprzyja problemowi – wlewanie zbyt dużej porcji ciasta powoduje jego wylewanie się poza płytki, co skutkuje przypaloną warstwą na krawędziach. Dodatkowo, jeśli płyty grzewcze są zabrudzone resztkami wcześniejszych wypieków lub uszkodzona jest powłoka nieprzywierająca, ciasto będzie przyklejało się i przypalało. Warto także pamiętać o czasie pieczenia – zbyt długie pozostawienie gofrów w zamkniętym urządzeniu niemal zawsze prowadzi do nadmiernego przyrumienienia. Aby uniknąć przypalania, należy odpowiednio dobrać temperaturę, stosować sprawdzony przepis z właściwymi proporcjami składników, dbać o czystość płytek i nie otwierać gofrownicy dopiero wtedy, gdy gofry nabiorą złocistego koloru, a nie ciemnego brązu.