Disneyland od zawsze był miejscem, w którym rzeczywistość miesza się ze snem. Teraz tę samą energię można poczuć bez wychodzenia z domu po uruchomieniu Fortnite. Z okazji 70. rocznicy kultowego parku rozrywki Disney i Epic Games stworzyli Disneyland Game Rush. To wirtualna podróż po najważniejszych atrakcjach, zrealizowana w stylu, który potrafi przywołać wspomnienia z dzieciństwa i jednocześnie zaskoczyć świeżością.
Disneyland Game Rush jest czymś więcej niż kolejną wyspą w Fortnite. To cyfrowa interpretacja parku rozrywki, w której można poczuć klimat Kalifornii bez potrzeby zakładania okularów VR czy kupowania biletów. Całość została powołana do życia z okazji 70. urodzin Disneyland Resort. Każdy element, od kolorystyki po dźwięk ma przypominać o tym, co od lat stanowi znak rozpoznawczy Disneya. Gracze trafiają tu do świata mini-gier inspirowanych kultowymi filami i serialami, ale jest to również przestrzeń, która zachęca do spokojnej eksploracji i robienia tego, co w Fortnite często schodzi na drugi plan – czystej przyjemności z eksploracji.
Projekt jest dostępny przez ograniczony czas, więc jego charakter przypomina trochę sezonową wystawę czy festiwal wirtualnych wspomnień. Zniknie tak, jak Disneyland po zmroku gaśnie w blasku fajerwerków – zostawiając po sobie to, co najcenniejsze - wrażenie, że magia naprawdę istnieje, nawet jeśli tym razem przybrała jedynie cyfrową formę.
Na Disneyland Game Rush gracze mają do wyboru zestaw siedmiu mini-gier, każda nawiązująca do konkretnej atrakcji lub tematu znanego z fizycznych parków Disneyland. Przykładowo Star Wars: Stormtrooper Showdown pozwala stanąć do walki z szturmowcami, Haunted Mansion: Scavenger Haunt przenosi w klimat nawiedzonego domu pełnego sekretów, a Matterhorn: Slip-and-Climb stawia przed wyzwaniem wspinaczkę po śliskim zboczu.
Każda mini-gra posiada własny wariant wyzwań – zbieranie monet, pokonywanie wrogów, współpraca z innymi graczami czy test zręcznościowy. Motyw przewodni łączy elementy rozrywki i nostalgii, ponieważ miejsca i motywy znane z prawdziwego parku są reinterpretowane w konwencji Fortnite. Dzięki temu doświadczenie nie ogranicza się do zwykłej gry-wyspy, ale staje się interaktywnym hołdem dla disneyowskich atrakcji.
Współpraca Disney i Epic Games to nie tylko nowa sceneria, ale też coś, co gracze lubią najbardziej – nagrody. Na wyspie Disneyland Game Rush każda ukończona mini-gra przynosi punkty i tokeny, które można wymieniać na unikalne dodatki. Wśród nich znajdziemy akcesoria, ozdobne plecaki i motywy inspirowane 70. rocznicą Disneylandu. To drobne, ale efektowne upominki – idealne dla tych, którzy lubią wyróżniać się w grze i zbierać pamiątki z limitowanych wydarzeń.
Warto jednak wiedzieć, że nagrody działają tylko w obrębie trybu Creative i nie przechodzą do klasycznego Battle Royale. Jeśli więc ktoś chce zdobyć wszystko, co przygotowano, powinien wejść do wyspy z poziomu Creative, wpisać kod i dać się porwać wirtualnej przygodzie. Czas jest ograniczony – po zakończeniu kampanii część zawartości może zniknąć.
Rozszerzenie zadebiutowało 6 listopada 2025 roku i jest dostępne dla wszystkich graczy Fortnite, niezależnie od platformy. Do wirtualnego Disneylandu można wybrać się na komputerze gamingowym, konsolach PlayStation 5, Xbox Series X, Xbox Series S, Nintendo Switch 2, a także na urządzeniach mobilnych – smartfonach i tabletach. Nie potrzeba żadnych dodatkowych zakupów ani instalacji, wystarczy uruchomić Fortnite i odnaleźć wyspę w trybie Creative. To proste zaproszenie do zabawy, w której liczy się jedno – pozwolić sobie znów poczuć odrobinę dziecięcej magii.