Poradniki Eksperta

EA SPORTS FC to nowa seria gier, która ma zastąpić kultową serię EA SPORTS FIFA. Co wiemy o przyszłej produkcji giganta w branży gier komputerowych i czego możemy się spodziewać? Czy EA SPORTS FC będzie równie dobrym, a może nawet lepszym kontynuatorem najsłynniejszego symulatora piłki nożnej?

Kilkadziesiąt lat wspaniałej rozrywki


EA SPORTS FIFA, czy po prostu – używając najpopularniejszego określenia – FIFA, to kultowa gra sportowa opierająca się na rozgrywkach w piłkę nożną. Pierwsza edycja tytułu została wydana już w 1994 pod nazwą FIFA International Soccer. Od tamtego czasu gry z tej serii wydawane były rok w rok, czasem zmieniając człony nazwy (np. FIFA Soccer 95, FIFA 1998: Road to World Cup czy FIFA Football 2004). Od 2006 roku kolejne odsłony ujednoliciły swoje nazewnictwo, co roku aktualizując wyłącznie rok następujący po roku wydania. I tak najnowszą odsłoną jest FIFA 22, a już niedługo doczekamy się ostatniego wydania niezapomnianej gry – FIFA 23.


Gry skupiają się głównie na symulacji meczów, w którym to gracz wspomagany przez sztuczną inteligencję rozgrywa pasjonujące turnieje. Rozgrywki możemy toczyć zarówno w pojedynkę przeciw komputerowi, jak i z innymi graczami. Poza czystą grą na ekranie możemy także podjąć specjalny, fabularyzowany tryb kariery. Możemy stworzyć własnego zawodnika, który z naszą pomocą będzie powoli, lecz konsekwentnie piął się po szczeblach sportowej kariery, by osiągnąć mistrzostwo. Nowsze wydania gry pozwalają również na stworzenie własnego klubu piłkarskiego, gdzie mamy możliwość modyfikacji między innymi herbu, strojów, stadionów, celów klubu czy wreszcie jego składu. Jak widać, na przestrzeni lat FIFA rozwinęła się pod wieloma względami. Przestała być już tylko zwykłym symulatorem gry na boisku. Ogromne wrażenie robi również porównanie grafiki początkowych części serii z tymi najnowszymi – trudno jest znaleźć lepszy dowód na to, jak szybko i intensywnie rozwija się otaczająca nas technologia.


Choć FIFA przez kilkadziesiąt lat zdążyła zdobyć setki milionów fanów na całym świecie, nadchodząca odsłona, czyli FIFA 23 będzie już ostatnią grą pod szyldem FIFA, czyli Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (od francuskiego: Federation Internationale de Football Association) – największej pozarządowej organizacji zajmującej się piłka nożną. Czy to oznacza koniec słynnych symulatorów? Amatorzy wirtualnych rozgrywek mogą spać spokojnie – Electronic Arts nie rezygnuje z tradycji corocznego wydawania gier sportowych. Tym razem będziemy mieli jednak do czynienia z produktem w zupełnie nowej odsłonie – EA SPORTS FC.


FIFA 23 w naszej ofercie:

Umarł król, niech żyje król!

EA SPORTS FC to odpowiedź na zakończenie długiej przygody marki Electronic Arts z organizacją FIFA. Czego możemy się spodziewać po najnowszej produkcji kanadyjskiego EA Sports? Prace nad nową produkcją owiane są tajemnicą i producenci starają się zachować jak najwięcej szczegółów dotyczących rozgrywki na późniejszy czas. Nieco więcej możemy dowiedzieć się z oświadczenia Cama Webera – osoby stojącej za największymi sukcesami EA Sports, która prawdopodobnie pracuje również nad EA SPORTS FC. 


Po potwierdzeniu przez Electronic Arts pogłosek krążących w Internecie o nieprzedłużeniu umowy między FIFA a EA, wielu fanów zaczęło zastanawiać się nad przyszłością gier sportowych ze stajni producenta. Najwięcej obaw dotyczyło nieprzedłużenia kontraktów z innymi podmiotami, które odgrywały od wielu lat ogromną rolę w tytułach FIFA. Mowa tu między innymi o poszczególnych ligach rozsianych po całym świecie, słynnych stadionach, zespołach, piłkarzach czy markach od lat kojarzonych ze sponsorowaniem największych imprez sportowych. 


Na szczęście Cam Weber w swoim oświadczeniu rozwiał wszelkie wątpliwości – poinformował, że EA SPORTS FC współpracowało będzie między innymi z takimi gigantami jak Premier League, Bundesligą czy MLS i Serie A. Gwarantuje przy tym rozgrywkę z wykorzystaniem ponad 700 zespołów, 19 000 tysięcy piłkarzy, 100 stadionów, 30 ligami i wiele, wiele więcej. Ku uciesze wielu również firma Nike ogłosiła, że zamierza kontynuować współpracę z Electronic Arts, co zdaje się być świetnym prognostykiem dla gry. Co równie istotne, w najnowszym tytule nie zabraknie współpracy z UEFA, czyli europejskim odpowiednikiem FIFA – możemy więc mieć nadzieję na to, że w EA SPORTS FC nie zabraknie takich wydarzeń jak Liga Europy, Liga Mistrzów czy Liga Konferencji. Tym samym znacznie zmniejsza się szansa, że EA SPORTS FC pójdzie drogą Pro Evolution Soccer, czyli tytułu pretendującego do dorównania grom FIFA.


Warto dodać, że w swoim komunikacie Cam Weber nie odżegnuje się od ostatniego wydania FIFA i na razie nic nie wskazuje na to, by FIFA 23 została potraktowana po macoszemu. Weber wręcz zapewnia fanów, iż FIFA 23 będzie najlepszą grą dotychczas wydaną w całej serii. Obiecuje nam większą liczbę nowych trybów, klubów, lig, piłkarzy i innych nowości, a także ulepszenie wyjątkowego trybu World Cup. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na FIFA 23 zamykającą istotny rozdział w historii gier na komputery i konsole, by prawdopodobnie latem 2023 porównać ją do, jak obiecują producenci, zupełnie odmienionego względem poprzedników EA SPORTS FC.


Dlaczego doszło do rozpadu?

Zarówno FIFA, jak i EA nie podały do publicznej wiadomości konkretnych przyczyn nieprzedłużenia czteroletniego kontraktu między nimi. Oczywiście, Internet nie znosi próżni i fani serii oraz liczni dziennikarze zaczęli doszukiwać się przyczyn rozstania tak zgranej pary. Jedną z hipotez jest znaczne podniesienie ceny wykupu licencji przez FIFA. Electronic Arts mogło w takim wypadku zaryzykować i zupełnie odmienić oblicze swojego flagowca, oszczędzając przy tym na największej opłacanej przez nich licencji. Niektórzy zwracają również uwagę na możliwość rezygnacji przez EA ze współpracy z FIFA przez piętrzące się problemy wizerunkowe piłkarskiego giganta. Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się co konkretnie stało się przyczyną „rozwodu” – pozostaje nam tylko czekać i liczyć, że EA SPORTS FC nie zawiedzie nawet najwierniejszych fanów.


Powrót

Właściciel serwisu: TERG S.A. Ul. Za Dworcem 1D, 77-400 Złotów; Spółka wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w Sądzie Rejonowym w Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, IX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod nr KRS 0000427063, Kapitał zakładowy: 40 618 750 zł; NIP 767-10-04-218, REGON 570217011; numer rejestrowy BDO: 000135672. Sprzedaż dla firm (B2B): dlabiznesu@me.pl INFOLINIA: 756 756 756