Nowe urządzenia bezpieczeństwa to często powtarzane hasła. Jednak Tapo H500 może otworzyć nowy rozdział. Jest to inteligentna centrala, która zwraca uwagę nie sloganami, lecz tym, że działa lokalnie, integruje różnorodne urządzenia i nie wymaga miesięcznych opłat. To krok w stronę prostszej, lecz bardziej przemyślanej kontroli nad domem.
Tapo H500 oferuje 16 GB wbudowanej pamięci eMMC, którą można rozszerzyć nawet do 16 TB przy pomocy osobno kupowanego dysku HDD lub dysku SSD. Dzięki temu nagrania pozostają w domu, bez konieczności korzystania z chmury czy opłat abonamentowych. Z punktu widzenia użytkownika to rozwiązanie przyjmują się do trendu prywatności i kontroli danych. Zwiększa też wygodę i obniża koszty, bo nie wymaga wykupowania dodatkowej przestrzeni czy osobnych kart pamięci dla każdej kamery IP.
W dodatku system działa lokalnie. Nawet przy przerwach w internecie nagrania pozostają dostępne i bezpieczne. A dzięki wykorzystaniu szyfrowania AES 128-bit oraz protokołów SSL/TLS, dane są chronione na kilku poziomach.
Rzadko zdarza się, by niekiedy starsze lub tańsze kamery zyskiwały funkcje, jakie spotyka się w modelach premium. Tapo H500 wprowadza właśnie taki upgrade. Dzięki niej nawet starsze kamery Tapo (a także kompatybilność z ONVIF) mogą zyskać rozpoznawanie twarzy, wykrywanie osób, zwierząt i pojazdów. Wypełnia to lukę między sprzętem a inteligentnym domem, eliminując potrzebę wymiany kamer - obecnie wystarczy dodać centralę.
W oficjalnych materiałach wspomniano o precyzji wykrywania sięgającej w niektórych przypadkach do 99 %. Choć dotyczy to kamer posiadających już AI, to wprowadza zaawansowane możliwości analizy zdarzeń. Całość wygląda jak rozsądne dociążenie starszych urządzeń nowoczesną technologią, bez konieczności kompleksowej wymiany sprzętu.
Tapo H500 to nie tylko magazyn czy analiza obrazu. To prawdziwy hub łączący wiele elementów. Obsługuje nawet do 16 kamer i 64 czujników Tapo. Importując standard Matter (wersja 1.1 obecnie), umożliwia integrację urządzeń smart home innych producentów, od oświetlenia, przez zamki, aż po przełączniki.
Możliwość podłączenia przez HDMI pozwala na podgląd obrazu z kamer bezpośrednio na dużym ekranie. Można więc użyć telewizora jako centrali podglądu. W dodatku centralka ma wbudowaną syrenę 110 dB, działającą jak alarm lub… dzwonek do drzwi w połączeniu z kamerą, co brzmi jak kreatywne, choć dyskretne rozwiązanie bezpieczeństwa.
Według szacunków amerykańskich mediów, sugerowana cena Tapo H500 wynosi około 149,99 USD, co w przeliczeniu na złotówki daje mniej więcej 700–800 zł. To cena, która plasuje urządzenie w średnim segmencie smart-home, jednak gdy uwzględnić wszystkie funkcje, koszt wydaje się względnie atrakcyjny.
TP-Link jednocześnie rozszerza ofertę o kamery 4K, solarną MagCam (C460), pan/tilt VistaCam 360 (C660), RoomCam360 (C260) i serię HybridCam. Wszystkie działają bez subskrypcji i mogą współpracować z centralą H500. Produkty razem tworzą spójny ekosystem, który odpowiada na potrzeby bezpieczeństwa bez wysokich opłat i technicznych ograniczeń.