NVIDIA po cichu wprowadziła na rynek nowy model z serii 50 – GeForce RTX 5050. Karta ma być odpowiedzią na potrzeby graczy, którzy szukają dobrego stosunku ceny do wydajności. Choć nie ma tu rewolucji, RTX 5050 oferuje wszystkie nowoczesne technologie, takie jak ray tracing i DLSS 4, znane z droższych modeli. Co więcej – robi to w bardzo przystępnej cenie. NVIDIA stawia tu na wydajność przy rozsądnych wymaganiach energetycznych. To może być świetna wiadomość dla osób planujących modernizację sprzętu bez wydawania fortuny.
W artykule znajdziesz:
GeForce RTX 5050 w wersji desktopowej ma 8 GB pamięci GDDR6 i korzysta z nowej architektury Blackwell. To ta sama generacja, co w najnowszych RTX-ach 5080 czy 5090, ale oczywiście w znacznie uproszczonej wersji. Dzięki temu karta radzi sobie dobrze w grach w rozdzielczości 1080p, także tych bardziej wymagających.
Największym plusem nowej "pięćdziesiątki" jest obsługa technologii DLSS 4, która potrafi znacząco poprawić płynność animacji bez spadku jakości grafiki. Jest też wsparcie dla ray tracingu, więc realistyczne efekty światła i cieni nie są już tylko dla posiadaczy kart graficznych z wyższej półki. W praktyce oznacza to, że nawet w bardziej rozbudowanych grach można liczyć na ponad 100 klatek na sekundę przy odpowiednich ustawieniach.
GeForce RTX 5050 to idealny wybór dla graczy, którzy celują w płynne granie w Full HD i nie chcą wydawać kilku tysięcy złotych na kartę graficzną. Jeśli zależy Ci na nowoczesnych technologiach, takich jak ray tracing czy DLSS 4, a jednocześnie nie grasz w 4K, RTX 5050 zapewni więcej niż wystarczającą wydajność do najnowszych gier.
Świetnie sprawdzi się także w laptopach – zarówno do gier, jak i codziennej pracy z grafiką, wideo czy aplikacjami wykorzystującymi sztuczną inteligencję. Dla osób modernizujących starsze komputery z kartami GTX 1650 czy 1660 to bardzo rozsądny przeskok – zyskujemy wsparcie dla nowych funkcji i znacznie wyższą wydajność przy podobnym zużyciu energii. Nie jest to sprzęt dla graczy szukających maksymalnych detali w 4K, ale w swojej klasie cenowej może stać się nowym standardem. RTX 5050 będzie też ciekawą opcją dla twórców treści i osób pracujących w środowisku kreatywnym, które szukają taniego, a zarazem nowoczesnego rozwiązania z obsługą AI i sprzętowym wsparciem dla renderingu czy montażu wideo.
NVIDIA ogłosiła, że sugerowana cena RTX 5050 w wersji dla komputerów stacjonarnych to 249 dolarów, czyli około 1050 zł (bez podatków). W Polsce realna cena w sklepach powinna wynosić od 1100 do 1300 zł, w zależności od producenta i wersji chłodzenia. To naprawdę konkurencyjna stawka jak na kartę z obsługą DLSS i ray tracingu. Laptopy gamingowe z RTX 5050 także są już dostępne – ich ceny startują od około 4500 zł. Modele te mają 8 GB pamięci GDDR7, a więc nowszy i bardziej energooszczędny typ. Taka konfiguracja sprawdzi się nie tylko w grach, ale też w pracy kreatywnej, np. przy montażu wideo czy modelowaniu 3D.