Trwają prace nad serialem opartym na grze Life Is Strange. Prawa do produkcji nabyło Amazon MGM Studios, a za projekt odpowiadają wspólnie wydawca gry Square Enix, firmy Story Kitchen i LuckyChap oraz scenarzystka Charlie Covell, znana z takich produkcji jak The End of the F**king World czy Kaos.
Tak jak w grze, która miała premierę w 2015 roku i ukazała się między innymi na komputery PC, główną bohaterką serialu będzie Max, studentka fotografii. Dziewczyna odkrywa, że potrafi cofać czas, gdy ratuje życie swojej dawnej przyjaciółki, Chloe. Ta umiejętność zmienia wszystko. Obie bohaterki zaczynają prowadzić własne śledztwo w sprawie zaginięcia koleżanki ze szkoły. Z czasem trafiają na ślady, które pokazują, że ich rodzinne miasteczko skrywa więcej, niż przypuszczały. Na końcu tej drogi czeka je trudna decyzja, która wpłynie na ich życie.
„To dla mnie zaszczyt, że mogę pracować nad adaptacją Life Is Strange” – powiedziała Charlie Covell, która została showrunnerką i scenarzystką serialu, w rozmowie z The Hollywood Reporter. „Od dawna jestem fanką tej gry. Bardzo się cieszę, że mogę opowiedzieć tę historię na nowo, razem z tak utalentowanymi zespołami z Square Enix, Story Kitchen i LuckyChap. Mam nadzieję, że uda nam się dotrzeć zarówno do graczy, jak i do zupełnie nowej widowni” – dodała. Dołączą do niej Johnson, Goldberg i Timothy I. Stevenson znani ze Story Kitchen.
To kolejna produkcja oparta na znanej grze w portfolio Prime Video. Serwis niedawno ogłosił start zdjęć do serialu Tomb Raider, w którym główną rolę zagra Sophie Turner. Za scenariusz odpowiada Phoebe Waller-Bridge, a producentem jest również Story Kitchen.
„Od początku wierzyliśmy, że Life Is Strange zasługuje na więcej niż tylko bycie grą” – mówią Dimitri M. Johnson i Mike Goldberg ze Story Kitchen, cytowani przez The Hollywood Reporter. Według nich ta opowieść poruszyła wielu ludzi na świecie i wpisała się w popkulturę. W związku z tym, po upływie dekady od premiery, to dobry moment, by potwierdzić prace nad tym tytułem, ale w nowej formie. Cel jest prosty – przedstawić historię tak, aby trafiła do grona odbiorców szerszego niż świat graczy.
Jon Brooke i Lee Singleton z Square Enix również podkreślają, że pomysł na serial krążył już od jakiegoś czasu. Fani ponoć wielokrotnie zasypywali studio pytaniami o ekranizację. Teraz te prośby zaczynają się urzeczywistniać, między innymi dzięki trafieniu na odpowiednich partnerów pod względem produkcyjnym. Serial ma być dostępny na platformie Prime Video, dzięki czemu będzie mógł go obejrzeć każdy posiadacz Smart TV.
Jak na razie nie wiadomo, kiedy Life Is Strange trafi na ekrany. W związku z niewielką ilością informacji na temat tej ekranizacji można się spodziewać, że na premierę trzeba będzie jeszcze poczekać. Fani muszą uzbroić się w cierpliwości, gdyż od momentu oficjalnego ogłoszenia prac do wydania serialu często upływają nie tyle miesiące, ile lata. Jak będzie tym razem? Nie wiadomo, aczkolwiek warto śledzić kolejne medialne doniesienia na temat tej ekscytującej produkcji.