Mortal Kombat: Legacy Kollection to nie tylko kolejny remake klasyków. To historia bijatyki od kulis – od pierwszego Mortal Kombat aż po Ultimate Mortal Kombat 3 i Mortal Kombat Trilogy. Teraz, po raz pierwszy, fani mogą nabyć tę kompilację w formie eleganckich, fizycznych edycji. Warto się przyjrzeć, co oferują poszczególne warianty.
Dla tych, którzy cenią sobie prostotę i klasyczne podejście do gier, Standard Edition będzie opcją w sam raz. Ta wersja pojawi się na konsole PlayStation 5, Xbox Series X, Xbox Series S, Nintendo Switch oraz Nintendo Switch 2. W podstawowym pakiecie znajdziemy samą grę, elegancką okładkę (dostępną tylko dla osób, które zamówią grę przed premierą) oraz to, co najważniejsze – pełny zestaw klasycznych odsłon serii, od pierwszego Mortal Kombat aż po kultowe Mortal Kombat Trilogy.
Nie ma tu zbędnych dodatków czy ozdobników. To wydanie stworzone z myślą o tych, którzy po prostu chcą usiąść i zagrać. Cena? Około 230 złotych, a wersja na Switcha 2 – 280 zł, ponieważ zawiera fizyczny kartridż. To uczciwa propozycja dla każdego, kto szuka powrotu do korzeni bez przepłacania.
Jeśli samo granie to za mało, a wspomnienia z lat 90. wciąż grają w duszy, warto przyjrzeć się Deluxe Edition. Już na pierwszy rzut oka widać, że to coś więcej niż tylko gra – w środku czeka m.in. specjalny steelbook, miniaturowe ozdoby stylizowane na stare maszyny arcade, retro ulotki, kolekcjonerskie magnesy i plakat. Wszystko zapakowane w solidne pudełko inspirowane klimatem automatów z dawnych lat.
To wydanie zostało stworzone dla graczy, którzy dorastali z Mortal Kombat, ale też dla tych, którzy chcą poczuć ducha tamtych czasów. Na PS5 i Switcha zapłacimy za nie około 320 zł, natomiast wersja na Switcha 2 kosztuje ok. 360 zł, głównie z powodu fizycznego nośnika.
Tutaj nie chodzi tylko o zawartość, ale o emocje. To jak otwieranie pudełka z przeszłości, która znów staje się teraźniejszością.
Dla prawdziwych pasjonatów serii przygotowano Kollector’s Edition – i trzeba przyznać, że to już gratka z prawdziwego zdarzenia. W tej wersji, oprócz gry, znajdziemy cały zestaw unikalnych dodatków: imponującą figurkę Goro, który trzyma w rękach klasyczny pad, pamiątkowy żeton arcade, twardą książkę pełną grafik i zakulisowych materiałów, zestaw pinów i numerowane, kolekcjonerskie pudełko.
Wszystko to zostało pomyślane tak, by zadowolić nawet najbardziej wymagających fanów, którzy szukają czegoś wyjątkowego – czegoś, co będzie wyglądać świetnie nie tylko na ekranie, ale też na półce. Cena? Około 680 zł – sporo, ale dla wielu to nie cena, tylko wartość sentymentalna.
Kollector’s Edition będzie dostępna na komputerach PC (Steam), PS5, Xbox Series oraz na obie wersje Switcha. Trudno o drugie tak dopracowane i dopieszczone wydanie w świecie retro gier – to coś więcej niż pakiet z grą, to kawałek historii w twoim domu.
Przede wszystkim wersja na Switcha 2 jest dostępna na kartridżu, a to ma spore znaczenie. Dzięki temu nie trzeba się martwić o cyfrowe klucze czy pobieranie całej gry – dla wielu osób, szczególnie kolekcjonerów, to spory plus. Stąd też trochę wyższa cena. Warto też pamiętać, że wszystkie edycje mają ograniczony czas na zamówienia przedpremierowe. Preordery będą otwarte tylko do 31 sierpnia 2025 roku, więc jeśli ktoś planuje kupić Deluxe albo Kollector’s Edition, lepiej nie zwlekać z decyzją.
Ale Legacy Kollection to nie tylko sama gra. To także prawdziwa kopalnia informacji dla fanów Mortal Kombat. W środku znajdziemy wywiady z twórcami serii, jak Ed Boon czy John Tobias, a także mnóstwo archiwalnych zdjęć, szkiców, historii postaci i osi czasu fabuły. To coś dla tych, którzy chcą poznać nie tylko bijatykę, ale i całą otoczkę, która sprawiła, że Mortal Kombat stał się legendą.
Do tego dochodzi nowoczesny rollback netcode, który sprawia, że gra online działa płynnie i bez opóźnień. A jeśli ktoś lubi mieć wszystko pod kontrolą, to może odblokować ukryte postacie i menu deweloperskie, co pozwala na jeszcze lepsze dopasowanie rozgrywki do własnych preferencji.