Deep Silver i KING Art Games zapowiedzieli grę Warhammer 40,000: Dawn of War IV. Tytuł pojawi się na PC i zadebiutuje w 2026 roku na platformie Steam. Tym razem twórcy postanowili wrócić do sprawdzonej formuły strategii czasu rzeczywistego, znanej z wcześniejszych części serii.
W Warhammer 40,000: Dawn of War IV gracz wcieli się w dowódcę jednej z czterech frakcji: Space Marines, Orków, Necronów oraz – po raz pierwszy w historii serii – Adeptus Mechanicus. Każda z nich ma własny styl walki, własne jednostki, budynki i dowódców. Dzięki temu rozgrywka wygląda zupełnie inaczej w zależności od tego, kim gramy.
Czym charakteryzują się poszczególne frakcje? Necroni skupiają się na kontroli terenu i wytrzymałości, Orkowie działają z rozmachem i chaosem, Space Marines to elitarne oddziały do zadań specjalnych, a Adeptus Mechanicus wprowadzają nowe podejście oparte na zaawansowanej technologii i automatyzacji.
Kampania w Warhammer 40,000: Dawn of War IV to z kolei ponad 70 misji rozpisanych na cztery osobne wątki fabularne, po jednym dla każdej frakcji. Tryb można przejść samodzielnie albo w kooperacji. Nad historią pracował John French – autor książek z uniwersum Warhammera 40,000, znany z tytułów wydawanych przez Black Library. Każda część kampanii ma swoje przerywniki filmowe i sekwencje CGI, które mają lepiej oddać klimat i motywacje stron konfliktu.
Ponadto Warhammer 40,000: Dawn of War IV wraca do mechanik, które wyróżniały pierwsze odsłony serii. Klasyczna formuła oparta na konstruowaniu bazy, zdobywaniu surowców i rozwijaniu jednostek została rozbudowana. Gracze mogą specjalizować swoje oddziały i korzystać z systemu tzw. Sync Kill. To efektowne animacje, które pokazują walkę z dużą dbałością o szczegóły. Element ten znany jest z poprzednich gier z tej serii, a teraz ma zostać bardziej dopracowany i częściej wykorzystywany w rozgrywce.
Oprócz kampanii gra zaoferuje inne tryby – zarówno dla jednej osoby, jak i wieloosobowe. Powraca Last Stand, czyli kooperacyjny tryb przetrwania, w którym gracze odpierają kolejne fale przeciwników. Jest też klasyczna Potyczka, gdzie można zmierzyć się z SI lub znajomymi, a także rozgrywki sieciowe w formatach 1 na 1, 2 na 2 i 3 na 3.
Gracze będą mogli dostosować wygląd swoich armii dzięki edytorowi malowania. Oprócz tego możliwe będzie korzystanie z modeli i kolorystyki znanych zakonów, klanów i legionów z uniwersum Warhammer 40,000 – również tych, które nie pojawią się jako grywalne frakcje. To ukłon w stronę fanów, którzy chcą przenieść na ekran swoje ulubione oddziały z bitewniaka.
Warhammer 40,000: Dawn of War IV to powrót do znanej formuły RTS-a, ale z pomysłami i technologią, które mają nadać serii nowy impuls. Gra powinna ukazać się na komputery PC w 2026 roku, a więcej szczegółów na temat rozgrywki i daty premiery poznamy w nadchodzących miesiącach. Choć kilka wcześniejszych odsłon serii Warhammer było też dostępnych na konsole, tym razem nie wiadomo, czy ten tytuł trafi np. na PlayStation 5 lub Xbox Series X.