Nie każdy może mieć kino w salonie, ale każdy chce poczuć dźwięk, który wciąga i otacza z każdej strony. Yamaha dobrze zna te oczekiwania. Jej nowy soundbar – True X Surround 90A – nie tylko je spełnia, ale ustawia poprzeczkę wyżej, niż ktokolwiek wcześniej próbował.
W przypadku omawianego modelu określenie soundbar może być mylące. Choć urządzenie wygląda jak klasyczna belka pod telewizor, w środku kryje się zestaw 12 przetworników, z czego aż połowa została zaprojektowana do obsługi formatu Dolby Atmos. To one odpowiadają za wrażenie dźwięku, który nie tylko rozchodzi się na boki, ale także dociera z góry – jak w prawdziwym kinie.
Yamaha ma na to własne rozwiązania, które mają zwiększyć realizm. System o nazwie Surround:AI analizuje sygnał dźwiękowy w czasie rzeczywistym i automatycznie dostosowuje przestrzenność, dialogi czy muzykę tła. Efekt? Dźwięk dostosowuje się do sceny – czy to szept w dramatycznym monologu, czy eksplozja w filmie akcji. I nie trzeba do tego żadnego pilota.
Soundbar True X Surround 90A nie jest urządzeniem, które trzeba schować w cieniu telewizora. Yamaha zadbała o to, by jego design był równie dopracowany co wnętrze. Mimo że mieści dwanaście przetworników, ma smukły profil, co za tym idzie bez problemu zmieści się pod ekranem, a dzięki specjalnemu systemowi montażowemu może go też zawisnąć na ścianie.
Jednak najciekawszy element to satelity – dwa bezprzewodowe głośniki, które można ustawić za plecami słuchacza. Co istotne, można je także zabrać do innego pokoju i używać jako niezależnych głośników Bluetooth. W ten sposób system audio staje się mobilny. Do kompletu Yamaha dołącza bezprzewodowy subwoofer o konstrukcji zaprojektowanej tak, by maksymalnie zredukować szumy i przesterowania przy niskich tonach.
Yamaha nie zapomniała o codziennym użytkowaniu. Soundbar obsługuje najpopularniejsze standardy – HDMI eARC, optyczne wejście audio, a także Wi-Fi, Bluetooth i AirPlay 2. Dzięki aplikacji MusicCast można nim sterować z poziomu smartfona i podłączyć do niego inne urządzenia w domu. Jeśli korzystasz ze Spotify, TIDAL czy Apple Music będziesz zadowolony, bo wszystkie te aplikacje działają bezproblemowo.
Dużą zaletą modelu jest też kompatybilność z formatami dźwięku przestrzennego nowej generacji – poza Dolby Atmos i DTS:X znajdziemy tu również Auro-3D. Choć ten ostatni nadal jest rzadkością, to wybór Yamahy sugeruje, że producent myśli przyszłościowo i chce, by sprzęt był aktualny przez najbliższe lata.
Na koniec cena, co by nie mówić to jedna z najważniejszych kwestii przy wyborze nowego sprzętu. Yamaha True X Surround 90A została wyceniona na 3499 dolarów, co przekłada się na około 15 400 zł. To niestety więcej niż niektóre zestawy kina domowego z amplitunerem i kilkoma kolumnami. Należy jednak pamiętać, że tutaj płacimy za komplet: soundbar z 12 głośnikami, subwoofer, dwa mobilne satelity i zaawansowaną technologię.
Dla wielu użytkowników może to być inwestycja na długie lata, która zastąpi cały zestaw kina domowego – bez konieczności prowadzenia kabli, kupowania amplitunera czy konfigurowania kolumn. Urządzenie ma trafić do sprzedaży jesienią 2025 roku i z pewnością znajdzie swoich odbiorców wśród tych, którzy szukają kompromisu między jakością, designem a wygodą użytkowania.