Jaki dekoder DVB-T2 wybrać? Czy musisz go wymieniać?
Udostępnij przez:
W 2022 roku zmienił się sposób kodowania sygnału telewizyjnego. To wymusiło weryfikację posiadanego sprzętu. W związku z tym nasuwają się dwa pytania: dekoder DVB-T2 – jaki wybrać i czy w ogóle trzeba go wymieniać? Odbiór telewizji naziemnej jest darmowy, więc warto zagłębić się w ten temat.
Czy wymiana dekodera jest konieczna?
Kiedy w 2022 doszło do zmiany kodowania sygnału telewizyjnego, stało się jasne, że będzie to miało swoje konsekwencje. Dla zwykłego odbiorcy oznaczało to konieczność zaopatrzenia się w nowy dekoder. Po czternastu latach zwężono pasmo nadawania, w związku z czym stary sprzęt już sobie nie radził.
Wiązało się to jednak z pewnymi zaletami. Jedną z nich było na przykład zwiększenie jakości obrazu poszczególnych kanałów telewizyjnych. Format SD został bowiem zastąpiony HD. Ponadto zwiększyła się sama liczba odbieranych kanałów. Była to ważna kwestia dla osób, które nie planowały korzystać z kablówki.
Jaki dekoder do tv naziemnej? Tunery ratowały sytuację
Co ciekawe wiele telewizorów było i jest wyposażonych w tuner DVB-T, który umożliwia oglądanie telewizji naziemnej bez potrzeby instalowania dodatkowych urządzeń. Trzeba było jednak sprawdzić, czy posiadany przez nas model faktycznie go posiadał, aby uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki. Z tej perspektywy istotne jest również kodowanie obrazu. Jeśli urządzenie było kompatybilne z systemem HEVC, działało bez problemu.
Jeżeli nie, należało znaleźć urządzenie umożliwiające dalsze oglądanie telewizji bez problemów. Chodzi konkretnie o dekoder DVB-T2. Jaki wybrać w takiej sytuacji?
Jaki tuner DVB-T2 kupić?
Jest kilka parametrów do wzięcia pod uwagę, gdy zastanawiasz się, jaki dekoder do telewizji naziemnej kupić. Najważniejszą informacją, którą należy zweryfikować, jest obsługa standardu H.265/HEVC. Tylko sprzęt z nim kompatybilny będzie w stanie działać prawidłowo.
W kwestii złącz natomiast, trzeba upewnić się, czy telewizor posiada właściwe złącze pod dekoder DVB-T2. Jaki wybrać, mając to na uwadze? Standardem jest obecnie gniazdo HDMI. Takie połączenie oferuje niemalże każdy telewizor i dekoder, więc kabel tego typu załatwi sprawę. W przypadku starszego sprzętu trzeba poszukać dekodera obsługującego inny standard, na przykład SCART.
Zobacz także: Ranking anten do telewizji naziemnej [TOP10]
Użyteczne opcje dodatkowe, które warto rozważyć
Oprócz powyższych dobrym pomysłem jest wybranie tunera wyposażonego w głowicę DVB-C. Dzięki temu da się odbierać niekodowane programy za darmo.
Co poza tym? Jeśli nasz nowy przekaźnik posiada wejście na kartę, w przyszłości możliwe będzie zainwestowanie w dostęp do kablówki. Natomiast w kwestii funkcjonalności i łatwości obsługi warto zwrócić uwagę na dodatkowe opcje. Chodzi na przykład o możliwość nawigowania dekodera i telewizora za pomocą jednego pilota. Ważnym dodatkiem może być też opcja nagrywania programów na dysk lub podłączoną pamięć flesz. Dzięki temu obejrzysz transmisję wtedy, gdy znajdziesz na nią czas.
Ponadto upewnij się, jaką rozdzielczość obrazu gwarantuje sygnał odbierany przez dekoder. To szczególnie ważne, gdy posiadasz nowy telewizor i zależy ci na maksymalnym wykorzystaniu jego możliwości.
Dekoder DVB-T2 – jaki wybrać? Liczy się kompatybilność wsteczna
Odbieranie sygnału kodowanego systemem DVB-T2 nie jest możliwe na standardowym tunerze. Z kolei kompatybilność wsteczna dekodera o tego typu pozwala również na pomyślne działanie również w formacie DVB-T czy nawet MPEG-4.
Finalnie istotne jest również sparowanie nowego tunera z telewizorem, a następnie włączenie wyszukiwania kanałów. Proces ten zazwyczaj trwa dłuższą chwilę, aczkolwiek nie można go pominąć. W innym przypadku oglądanie tv okaże się niemożliwe. Przerwanie na przykład w połowie zaowocuje natomiast dostępem do znacznie mniejszej liczby kanałów.
Udostępnij przez:
Promocje wybrane dla Ciebie
WięcejTe poradniki mogą okazać się pomocne
