Jeszcze kilka lat temu na rynku smartfonów i akcesoriów do nich panował swoisty Dziki Zachód. Niemal każdy producent wybierał i instalował w swoich produktach takie rozwiązania, które były mu na rękę. Dzisiaj wygląda to już nieco inaczej i powoli zaczyna się dostrzegać pewne ujednolicenie w tej kwestii. Szczególnie wybija się na tym polu Apple, które stworzyło jeden z najpopularniejszych modeli smartfonów na świecie, jakim jest iPhone. Początkowo sprawa ładowarek do tych modeli była tak samo niejasna, jak w przypadku każdego innego smartfona na rynku, ale sprawa zmieniła się diametralnie wraz z premierą iPhone’a 8.
Wtedy też, po raz pierwszy, zastosowano w nim Apple Fast Charge. Technologia ta pozwalała na szybkie ładowania akumulatorów, gwarantując nawet 50 procent baterii z pół godziny. Co więcej, Apple zaczęło stosować swój własny projekt gniazd, nazwanych Lightning. Dzięki tym zmianom użytkownicy mogli zacząć używać ładowarek o mocy większej niż 10 W. W praktyce, wraz z pojawianiem się kolejnych modeli iPhone’ów, zwiększały się także możliwości używania jeszcze wydajniejszych ładowarek. Absolutnym minimum dla iPhone’a 8 była ładowarka o mocy 18 W, ale już dla młodszych modeli, takich jak iPhone 12, z powodzeniem można stosować ładowarki o mocy nawet do 96 W. Jedynymi ograniczeniami jest potrzeba zastosowania dedykowanej ładowarki, czyli takiej pochodzącej również od Apple lub zamiennika spełniającego wymogi tej technologii. Jest to szczególnie ważne z punktu widzenia żywotności baterii, a także bezpieczeństwa samego smartfona. Użycie nieodpowiedniej ładowarki może uszkodzić akumulator lub cały telefon. Jaka ładowarka do iPhone powinna znaleźć się w Waszym posiadaniu?