Prędkość ładowania telefonu komórkowego zależy od mocy ładowarki oraz oczywiście kompatybilności z różnymi standardami. Producenci urządzeń z Androidem już od kilku lat toczą „wyścig na waty”. Topowe smartfony mogą obsługiwać nawet 100-watowe ładowanie. Tymczasem najnowszy iPhone 14 oferuje, wydawać by się mogło skromne, 20 W. Jaka jest tego przyczyna? Apple po prostu uznało taką moc za w zupełności wystarczającą. Według producenta korzystając z zasilacza o mocy 20 W modele z linii iPhone 14 do 50 proc. naładujemy w ok. 30 min. Dodatkowo większa moc ładowania to także konieczność tworzenia większych zasilaczy, a także przyczynia się ona do wzrostu temperatury baterii co mogłoby doprowadzić do jej nadmiernego zużycia. Jako że Apple zapewnia swoim telefonom wsparcie programistyczne przez długie lata, to firmie zależy na tym, żeby sprzęt był trwały.
Aby korzystać z szybkiego ładowania iPhone’a nie musisz koniecznie kupować zasilacza od Apple. Akcesoria tej firmy oczywiście oferują bardzo dobrą jakość i brak problemów z kompatybilnością, lecz niestety zazwyczaj są nieco droższe. Na szczęście szybka ładowarka do iPhone’a może być również innego producenta. Pamiętaj jednak, że warto wybierać urządzenia sprawdzonych marek z oficjalnej polskiej dystrybucji, co do których pochodzenia masz pewność. Zasilacz powinien być wyposażony w niezbędne zabezpieczania, np. przed przegrzaniem czy przeładowaniem. Wadliwa ładowarka może doprowadzić do uszkodzenia telefonu, a nawet pożaru.