Philips OneBlade

Philips OneBlade to urządzenie, które powstało jako połączenie trymera i golarki w jednym. Przeznaczone jest zarówno do zarostu na twarzy, jak i na ciele. Jest niezwykle wszechstronne: pozwala przycinać, trymować, konturować i nadawać włosom kształt. Pytaniem, które często pojawia się w odniesieniu do OneBlade, jest jednak to, czy goli do zera. Jak sugeruje producent, zachęcając do poznania oferty golarek do twarzy, sprzęt ten przeznaczony jest przede wszystkim do podtrzymywania zarostu, a nie do całkowitego golenia go, jak w przypadku zwykłej golarki. Zdaniem producenta efekty takiego golenia, na przykład golenia twarzy czy włosów na głowie, nie są zadowalające, sprzęt pozostawia bowiem krótki, tzw. jednodniowy, zarost. Warto jednak odnotować, że wielu użytkowników urządzeń OneBlade korzysta z nich właśnie do golenia, dokonując poprawek tradycyjną golarką. Użytkownicy ci zauważają, że ostrza tnące tych urządzeń w ich przypadku pozwalają ograniczać podrażnienia skóry, z jakimi wiąże się golenie do zera innymi maszynkami.

Philips OneBlade Pro to nowsza wersja popularnej maszynki hybrydowej OneBlade tego samego producenta. Choć urządzenia są podobne, nowszy model wprowadza wiele różnic. Są to szerszy zakres ustawień przycinania włosów oraz lepsza bateria, która ładuje się do pełna zaledwie w godzinę, dając 90 minut użytkowania. Ponadto OneBlade Pro wyposażona jest w czytelny wyświetlacz LED oraz dodatkowe akcesoria, takie jak torba podróżna i stacja ładująca. Obydwa urządzenia dość wyraźnie różnią się także pod względem wizualnym.

Aby golenie było maksymalnie skuteczne i komfortowe, urządzenie powinno mieć odpowiednio ostre noże. Zgodnie z zaleceniami producenta ostrze w golarkach OneBlade Pro należy wymieniać co około cztery miesiące. Warto jednak pamiętać, że wiele zależy od intensywności użytkowania urządzenia oraz od twardości zarostu. Użytkownicy z miękkimi włoskami być może dostrzegą możliwość rzadszej wymiany. Ostrza dostępne są w zestawach, dlatego w razie potrzeby zawsze zapasowe możemy mieć pod ręką.